piątek, 30 marca 2012

Wymianka a'la vintage

Witam:) Weekend się zaczął oficjalnie, można intensywniej poscrapować. Dzisiaj pokażę zakładkę i ateciaka, które w Vintagowej wymiance u Boei pofrunęły do Edi. Dziekuję Boei za fajny pomysł na zabawę, a Edi za cuda, które od niej otrzymałam :*


Pozdrawiam i dziękuję za pozostawiane słowa:)
PS. Miło mi bardzo, że po raz trzeci dostałam wyróżnienie w wyzwaniu scrapgangu:) Dziękuję!!!

poniedziałek, 26 marca 2012

Kartka z odliczaniem

Niszczenia papierów ciąg dalszy... Kartka, którą dziś pokazuję była dla mnie sporym wyzwaniem intelektualnym ;)... Dostałam świetne zdjęcia przyszłych małżonków i trzeba było stworzyć dla nich odpowiednie tło. "Przechodziłam" kartkę przez tydzień (również z braku wolnego czasu), aż wymyśliłam:) Dodatkowo etap twórczy połączyłam z wymaganiami wyzwania w Scrap Markecie. Wyzwanie nr 8 polegało na zastosowaniu w pracy 5-4-3-2-1 dowolnych elementów.
Moja wyliczanka:
1 kwiatek z gazy / 1 serduszko
2 zdjęcia / 2 wycinanki
3 kwiatki szydełkowe / 3 gałązki koronkowe
4 pręciki perłowe
5 drobnych kwiatków / 5 papierów


Brak umiejętności fotograficznych próbuję nadrobić ilością...
ania.mania - Twoje koronkowe dzieła są boskie :*
Pozdrawiam i dziękuję za pozostawiane komentarze:) Dobrej nocy! -------------------------------------------------------------- Dopisek z 01.04.2012 i to wcale nie Prima Aprilis:) Dostałam za tę karteczkę wyróżnienie w Scrap Markecie i mogę pochwalić się poniższym banerkiem. Dziękuję!!!

sobota, 24 marca 2012

Kurs na kwiatki z gazy

Kwiatki gazowe są dość proste w wykonaniu, natomiast nie da się ukryć, że to "brudząca" robota. Więc zalecam użycie rękawiczek lub liczyć się z ubrudzonymi akrylówką palcami;)

Potrzebujemy: farbkę akrylową białą, pędzelek i gazę - ja na okoliczność tego kursu wykorzystałam gazę o szerokości 10 cm (z gazy 4-5 cm wychodzą dość malutkie kwiatki).
Gazę przycinamy na kawałki 8-10 centymetrowe i układamy na podłożu, które nam nie zostawi śladów na kwiatkach. Wykorzystuję najczęściej ręcznik papierowy lub folię - mam pewność, że gaza z akrylówką nie przyklei się do powierzchni pod spodem i łatwo ją będzie oderwać.
Żeby przyspieszyć sobie pracę, przycinam kilka kawałków z gazy i układam jeden na drugim a następnie przy pomocy pędzelka zaczynam nakładać grubą warstwę akrylówki.
Jeśli chcę przyspieszyć nakładanie farby - kawałki gazy składam parę razy; farba pod wpływem nacisku pędzelka przenika do ostatniej warstwy.

Następnie gazę odwijam i osobno układam poszczególne kawałki.

Przystępuję do zwijania ślimaczków - zaczynam od jednego końca gazy - musi się on znaleźć pod spodem i następnie owijam luźno gazę wokół początku. Druga końcówka też musi sie znaleźć pod spodem. Gaza musi być dość luźna, żeby kwiatek nie był przyklapnięty.
Teraz najdłuższy etap - czekam aż kwiatki wyschną. Po wyschnięciu kwiatek jest dość stabilny, ale dla pewności podklejam pod spód kawałek papieru z Magikiem lub odrobiną kleju na gorąco. Do środka można włożyć perełkę, ćwiek, guzik, ja tym razem użyłam pręcików perłowych.
I kwiatek gazowy gotowy:)
A tak kwiatki wyglądają w zastosowaniu:)
Mam nadzieję, że kursik się przyda. Pozdrawiam serdecznie:)

środa, 21 marca 2012

Na nowo czyli druga skóra segregatora

Dłuuugi dzień dzisiaj miałam... a jednocześnie nie wiem kiedy minął... Niech przynajmniej noc będzie spokojna...
Do rzeczy... Niewiele mam czasu ostatnio na scrapowanie, więc pokażę coś z zaległości. Do oscrapowania dostałam jakiś czas temu czarny segregator pewnej Fajnej Babeczki ;)Projekt pd kryptonimem "Przepiśnik" uważam za zakończony. A Właścicielka uważa, że projekt udany ;) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za miłe słowa pod poprzednim postem.

sobota, 17 marca 2012

Bielszy odcień bieli czyli shabby o poranku

Weekend!!! Można poscrapować :) Brak czasu i chyba wiosenne przemęczenie przesileniowe spowodowało, że dzisiejsza praca powstawała przez ładnych parę dni, w zasadzie wieczorów. Nie da się ukryć, że szaleństwa z farbą strukturalną mnie wciągnęły... A że koronki ostatnio też mi po głowie chodzą, to połączyłam to przy robieniu tego pudełeczka na skarby dla dorastającej panny.
Z czym tutaj poszalałam? Jest więc farba strukturalna, biała akrylówka, tusz beżowy, perełki w płynie, półperełki, perełki, siedem różnych rodzajów koronki, dratwa, gaza na bokach pudełka i gazowo-akrylowe kwiatki, kartonowe wycinanki i zawieszka zegarkowa.
Pudełeczko zgłaszam na Diabelskie wyzwanie Kamilci w Diabelskim Młynie: "W krainie shabby".
Mam nadzieję, że pudełko spełnia też wymogi #14 wyzwania scrapgangowego Maggie - "Monochromatycznie" - jest jeden główny kolor i są koronki.


A tak wyglądało to pudełko zanim się do niego dobrałam...

Udanego weekendowego odpoczynku! Zabieram się za wiosenne porządki i mycie okien, żeby więcej słońca się przedostawało do domu:)

poniedziałek, 12 marca 2012

Sukienka z okazji narodzin

Wracam do scrapowania i mam nadzieję, że wczorajszy dzień był ostatnim z oznakami chorowania. Dzień coraz dłuższy, więc i wena może powróci. Dzisiaj skromna sukienka inspirowana ciuszkami Agnieszki w jej scrappassion.





Pozdrawiam i dziękuję za Wasze komentarze :*

środa, 7 marca 2012

Dla Kobiety

Dzisiejsza kartka zgodnie z zaleceniami #22 wyzwania kartkowego u Scrapujących Polek jest kobieca, w dodatku z listkami i bez kwiatków. Postacie kobiece wynalezione zostały na papierach Mellissa Frances 5th Avenue - Hester i Hattie oraz w moim szkicowniku.

Kartka taka trochę "paryska" - trzy razy pojawia się na niej napis Paris :)
Dzisiaj wyleguję się w łóżku i daję antybiotykowi szansę zadziałania. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło - może w końcu oscrapuję swój kalendarz... Jak to mówią - szewc w dziurawych butach chodzi;) Pozdrawiam słonecznie!

poniedziałek, 5 marca 2012

Z nutką folkloru

Przy okazji układania wstążek i koronek przypomniałam sobie o kawałku kolorowej kwiatowej taśmy pasmanteryjnej. A że ostatnio wzrósł mi zapas rolek po taśmie dwustronnie klejącej, więc od razu ją wykorzystałam. Kartka gorsetowa Rysy zainspirowała mnie do tego, żeby na zrobionym wieczku również ten motyw się pojawił. Przypomniałam sobie, że u Babci na stole często pojawiał się obrus z różnymi motywami ludowymi - a to para tańcząca kujawiaka, a to koguciki, a to wycinanki... Folkorystycznie i wzorzyście się zrobiło, więc zgłaszam pudełeczko na 13 wyzwanie scrapgangu - Z nutką folkloru.

Dziękuję za miłe komentarze pod poprzednim postem :-*